Wraz z rozwojem technologii i gonitwą dzisiejszego świata zmieniło się dzieciństwo. Mówiąc to słowo widzimy swoją rodzinę, zabawki, rówieśników z podwórka lub ulubioną grę planszową. Niestety w przyszłości teraźniejsze dzieci przedstawią nam to całkiem inaczej. Uczniowie I LO ze Szczecina: Martyna Fibich, Mikołaj Szularz, Magdalena Sówka, opowiadają o swojej inicjatywie.
Jak powstał nasz projekt?
Często dzieci znając podstawowe zabawy takie jak berek czy chowanego twierdzą, że w porównaniu z ich sprzętem jest to po prostu nudne. Jednak wystarczy trochę pomyśleć, poeksperymentować, by wykombinować coś, co zainteresuje każdego brzdąca.
Właśnie po to stworzyliśmy projekt społeczny Pueritia. Jego nazwa oznacza dokładnie nasz cel – dzieciństwo. Chcemy odkurzyć w pamięci znaczenie tego słowa. To coś więcej niż okres w życiu – to wspaniałe wspomnienia i fundament naszych charakterów. Chcemy zadbać o to, by dzieci w XXI wieku w przyszłości kojarzyły swoją młodość nie tylko z roz-wojem technologii, ale także z rówieśnikami i wspaniałymi przygodami.
Rozpoczęliśmy swoją aktywność zaraz po świętach. Co robimy? Postanowiliśmy, że znajdziemy dobrą receptę na udane dzieciństwo. Poszukiwaliśmy gdzie tylko się da. W naszych głowach, w pamięci Szczecinian poprzez sondy uliczne, a także wśród naszych idoli, czyli popularnych osób. Postępami prac dzielimy się na bieżąco na facebookowej stronie.
Nasze działania
Możemy pochwalić się kolejną udaną akcją, jaką był wolontariat na półkoloniach SP 74. W ramach niego codziennie, przez pierwszy tydzień ferii organizowaliśmy dzieciom zajęcia. Były to zabawy, które pamiętamy z dzieciństwa oraz własne pomysły. Zrealizowaliśmy także te, o których mowa była we wspomnieniach Szczecinian wysłuchanych podczas sondy. Planujemy jeszcze wiele więcej podobnych aktywności, ponieważ uwielbiamy dzieci i martwi nas wyżej opisany problem. Jedną z większych akcji, jaką mamy zamiar zrealizować jest pokaz kultowych polskich bajek. Nie jest to jednak łatwe zadanie, gdyż wiąże się ze sporymi kosztami. Chcemy zrobić to legalnie, zatem musimy wykupić licencje, które o dziwo nie są tanie. Wierzymy jednak w powodzenie postawionego sobie zadania. Liczymy na otwartość przedsiębiorców w sponsorowaniu akcji, ponieważ wychodzimy z założenia, że żaden projekt społeczny nie miałby sensu bez wiary w ludzi.
Olimpiada Zwolnieni z Teorii
Projekt realizujemy w ramach Olimpiady Zwolnieni z Teorii. Mamy nadzieję, że uda nam się ją ukończyć otrzymując rozpoznawalny na całym świecie certyfikat z zarządzania sygnowany przez Project Management Institute R.E.P. To ogromne wyzwanie, ale i przygoda, której na pewno na tym nie zakończymy. Można wesprzeć nas obserwując facebookową stronę i profil na instagramie. Zachęcamy także do wysyłania do nas wiadomości z opisem ulubionej zabawy z dzieciństwa. Mamy nadzieję, że odkurzy to w pamięci miłe wspomnienia.
Martyna Fibich I LO w Szczecinie
[ad name=”HTML”]